„To nie moja wina” Sebastian Sadlej (zapowiedź recenzencka)
Opis ze strony wydawnictwa:
A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?
Podejrzany o zabójstwo ojca Krzysztof z dnia na dzień zapada się pod ziemię, pozostawiając całe swoje dotychczasowe życie za sobą. Jego śladem w dzikie Bieszczady wyrusza przekonany o jego winie i zaślepiony zemstą młodszy brat.
Podróż śladami tajemnic ojca, dosłownie wpisanymi w górski pejzaż, i zderzenie z surowymi warunkami życia lokalnej społeczności oraz opowieściami, na których stoją fundamenty wszystkich odkrywanych miejsc, doprowadzą ucieczkę, gonitwę i śledztwo do nieuniknionego finału: konfrontacji z bolesną, oczyszczającą prawdą.
Przejmująca, pełna fascynujących miejsc i często dramatycznych historii opowieść o pewnej rodzinie, a także ludziach z Bieszczad – tych prawdziwych, tak jak prawdziwe potrafi być tylko przeszywająco zimne górskie powietrze. Opowieść o tajemnicach, odpowiedzialności, krzywdzie, prawdzie, nieokiełznanej naturze i o tym, co dziedziczymy po naszych rodzicach, a także poszukiwaniu winnych.
Wciągająca, intrygująca i przewrotna. Nie będziecie mogli się oderwać.
Tytuł: To nie moja wina
Autor: Sebastian Sadlej
Wydawca: SQN
Liczba stron: 288
Data premiery: 28.07.2021
Film promocyjny
Fabuła zapowiada się bardzo ciekawie. Czekam zatem na Twoją recenję.
OdpowiedzUsuńNiedługo będę w połowie powieści. Wspaniale się to czyta.
UsuńLubię historię rozgrywające się w Bieszczadach, na tą mam ochotę się skusić.
OdpowiedzUsuńBieszczady się czuje w tej powieści.
UsuńTakie książki bardzo lubię. Fabuła brzmi intrygująco.
OdpowiedzUsuńJest intrygująca. Świetna rzecz, tak dobrze napisana.
UsuńIntrygująco się zapowiada. Czekam na twoje wrażenia z lektury 😃
OdpowiedzUsuńNiebawem się nimi podzielę :)
Usuń"A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?" akurat czytam inną książkę, której opis tak się rozpoczyna :D
OdpowiedzUsuńTo musi być znak :) Zaczynają nachodzić mnie takie myśli, tym bardziej, że lubię góry. Jestem ciekawa co to za książka.
Usuń