„Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza” Marcin Gutowski (zapowiedź recenzencka)
Kardynał Dziwisz od samego początku pontyfikatu Jana Pawła II wiernie służył polskiemu papieżowi. Zapewne chciałby, byśmy tak go zapamiętali. Ale czy powinniśmy?
I czy powinniśmy mu ufać? Może kardynał ma drugą twarz? Rozmówcy Marcina Gutowskiego sugerują, że tak. Z ich słów wyłania się obraz kapłana nieczułego na krzywdę ofiar pedofilii, sprzyjającego seksualnym bestiom w sutannach, obraz urzędnika Kościoła przyjmującego grube koperty od duchownych oskarżanych o łamanie prawa, nie wahającego się nawet używać krwi (tak, krwi) zmarłego papieża do budowania swojej pozycji, kłamiącego dziennikarzom prosto w oczy, obraz człowieka mającego niezwykle krótką – i wybiórczą – pamięć.
Marcin Gutowski, autor głośnego i nagrodzonego na World Media Festival w Hamburgu filmu dokumentalnego „Don Stanislao”, przedstawia w tej szokującej książce wyniki własnego dziennikarskiego śledztwa. To opowieść nie tylko o kardynale Dziwiszu, ale też o wielkich i bulwersujących systemowych problemach Kościoła – zarówno na świecie, jak i w Polsce.
Mam w planach i czuję, że ta książka mnie mocno zszokuje.
OdpowiedzUsuńJest szokująca. A na kanale Sekielski Brothers Studio można obejrzeć rozmowę z autorem książki, którą przeprowadził Artur Nowak.
UsuńNie jest to mój krąg zainteresowań
OdpowiedzUsuńNo tak czasem jest. W takim razie nie będę przekonywać do sięgnięcia.
UsuńJestem mocno zainteresowana lekturą tej książki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, bo to potrzebna publikacja.
UsuńOj, chyba spróbuję, choć coś czuje, że ta książka może mnie rozbić.
OdpowiedzUsuńSą takie publikacje cięższego kalibru, ale czasem warto po nie sięgnąć mimo wszystko.
UsuńChętnie przeczytałabym tę pozycję
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Warto przeczytać. Również pozdrawiamy :)
UsuńTa książka już od dawna nie intryguje i bardzo chcę ją przeczytać. Mam nadzieję, że mi się to uda.
OdpowiedzUsuńMnie też zaintrygowała.
UsuńTa książka zaciekawiła mnie już w momencie zapowiedzi i mam nadzieję, że znajdę czas i możliwość, aby ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńWarto poświęcić czas na tę publikację.
UsuńKiedyś pewnie przeczytam...
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać.
Usuń