piątek, 17 grudnia 2021

„Psy pociągowe” Filip Zawada (recenzja)

 




Recenzja, a dokładnie to kilka przemyśleń, dlaczego warto wybrać się w tę podróż. Część z nich można zaliczyć do blurbów. 


„Psy pociągowe” to lektura tak dobra jakby się jechało 1 klasą. Chociaż życie oferuje nam różne jazdy, i 1 klasą zdarzało się pojechać rzadko, częściej było 2, na korytarzu, w tłumie osób. A czasem (mi dokładnie raz) nie udało się pojechać nigdzie jak odpięli wagon. 


„Psy pociągowe” są dla tych, którzy lubią pobujać w obłokach, „pofilozofować”, zobaczyć jak autor ubrał w słowa, to co chcieliśmy ubrać, ale wyszło nam inaczej. A czasem to wręcz mogą być nasze myśli.  


Dla tych co chcą odjechać jeszcze bardziej, albo wrócić do właściwej stacji, na właściwy peron, i do swojego życia. 


To odpowiednia proza na nieodpowiedni dzień do życia. Utkana z banału życia, z przypadkowych spotkań, z tęsknoty za kimś, za czymś, z chęci zostawienia czegoś po sobie. 


Gdy chcemy się zastanowić nad sobą, gdzie właściwie jedziemy, czy inni też tak mają, też tak myślą, czy wiedzą, albo udają, że wiedzą gdzie i po co? Czy da się coś wymyślić, czy lepiej tak jak wszyscy? I też o tym jest. 


Niepozorna, zbyt prozaiczna jak nasze życie, w którym rozpaczliwie próbujemy znaleźć sens. I pod tą warstwą ironii, humoru, trafnych przemyśleń skrywa szaleństwo życia. Bo trzeba być szalonym by żyć (ktoś o tym pisał). 


Dla marzycieli, że da się inaczej i dla tych już pogodzonych z życiem, że się nie da, nie dało, i tak to wygląda. 


Gdy chcemy się pocieszyć, że wszyscy, choć różne są nasze losy, zmierzamy dokładnie w tym samym kierunku. I do tego nie trzeba płacić za bilet. 


Nie wiem, czy ten krótki zapis moich przemyśleń sprawi, że sięgnięcie po książkę. Ale jak coś, to wiedzcie, że bardzo polecam. To taka poetycka proza codzienności inspirująca do przemyśleń. A każdy będzie miał swoje własne. 


Paulina 


Tytuł: Psy pociągowe
Autor: Filip Zawada
Wydawnictwo Znak
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 224






8 komentarzy:

  1. Mam tę książkę, ale jeszcze nie miałam czasu aby do niej zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, czyta się szybko, co nie ukrywam też jest plusem. I jest tyle przemyśleń świetnie podanych.

      Usuń
  2. Co jakiś czas ta książka przypomina mi o sobie. Jednak jeszcze nie wiem czy tam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto dać książce szansę. Zbiorek był nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia 2012.

      Usuń
  3. Myślę ,że te przemyślenia są godne uwagi i warto sięgnąć po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami lubię pofilozofować ;)

    OdpowiedzUsuń