niedziela, 3 lipca 2022

„Sepia” Klaudia Zacharska (recenzja)

 



Apokalipsa w barwie sepii



A gdyby nasze najstraszniejsze lęki stały się rzeczywistością?


Sepia to niewielkie miasteczko, którego mieszkańcy wiodą spokojne, czasem wręcz sielskie życie. Zuza, wraz z przyjaciółką Eweliną, prowadzą lokalną księgarnię i klub książki, który integruje małomiasteczkową społeczność. Wszystko zmienia się gdy, wraz z upiornym podmuchem wiatru, do Sepii przybywa zło, obracające w rzeczywistość najgorsze koszmary mieszkańców.


„Sepia” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, i spotkanie bardzo udane. Klaudia Zacharska stworzyła powieść pełną grozy, napięcia i niesamowitości. Książkę czyta się znakomicie, a lektura wciąga. Miasteczko, w którym umiejscowiona jest akcja i jego mieszkańcy są dobrze wykreowani. Autorka stworzyła zgraną społeczność, i chyba to sprawiło, że byli w stanie stanąć oko w oko z koszmarem, jaki nawiedził Sepię.


Powieść jest doskonałym połączeniem thrillera i horroru z trzymającą w napięciu fabułą i ciekawym, niebanalnym zakończeniem. To opowieść o tym, co może stać się, gdy nasze najbardziej skrywane i niszczące nas od wewnątrz fobie, wyjdą na światło dzienne i przejmą kontrolę nad naszym życiem. Polecam, świetna powieść!


Artur


Za możliwość odwiedzenia Sepii dziękuję Wydawnictwu Videograf, a autorce za tak ciekawą powieść i dedykację :)



Tytuł: Sepia
Autor: Klaudia Zacharska
Wydawnictwo: Videograf
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka ze skrzydełkami


1 komentarz: