poniedziałek, 13 marca 2023

„Cartaventura: Oklahoma. Interaktywna gra karciana” (recenzja)

 


Chcesz przeżyć niezapomnianą, pełną emocji, niebezpieczną przygodę bez ryzykowania życiem?


Dokonywać wyborów, a jeśli nie będą trafione, rozpocząć grę od nowa, jakby nigdy nic, bez konsekwencji złych decyzji? A gdy już przejdziesz jeden scenariusz sprawdzić kolejne? W życiu nie mamy takich możliwości. Z pomocą przychodzi nam ta narracyjna gra karciana, w której jest do wyboru aż pięć różnych zakończeń.

 



Początek twojego nowego życia nie brzmi zachęcająco. Nazywasz się Bass Reeves i jesteś niewolnikiem na plantacji. Więcej nie zdradzę by nie spojlerować.  




Gra jest bardzo ładnie ilustrowana, fabularnie jest bardzo ciekawa. Do gry dołączona jest broszurka nakreślająca tło historyczne. Bass żyje z pewnością w ciekawych czasach, o czym możecie się przekonać i poczuć niemalże na własnej skórze.




Jeśli chcecie przeżyć prawdziwą przygodę na Dzikim Zachodzie, sięgnijcie po ten tytuł. W serii Cartaventura ukazały się jeszcze dwie gry: Lhasa (wyprawa do Tybetu) i Winlandia (przygoda w mroźnej krainie Wikingów - recenzja tutaj).









6 komentarzy: