„RIP, tom 1: Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć” Julien Monier, Gaet’s (recenzja)

 

Praca Derricka nie należy do najprzyjemniejszych. Sprzątanie po zmarłych, zwłaszcza gdy zwłoki zostają znalezione po wielu dniach, miesiącach a nawet latach, to ciężki i niewdzięczny kawałek chleba. Pewnego dnia jednak los Derricka się odmienia i wydaje się, że może rozpocząć nowe lepsze życie. I wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty…

„Ciężko przeżyć własną śmierć” to komiks adresowany do dorosłych odbiorców. Narratorem jest Derrick, opowiadający o swoim beznadziejnym życiu. Historia jest mroczna, posępna (rewelacyjne grafiki nadają niesamowitego, ponurego klimatu), chwilami brutalna i smutna. W tej opowieści życie przeplata się z umieraniem, a śmierć ukazana jest w swojej prawdziwej formie – nie ma w sobie nic z godności ani piękna. 

Tom pierwszy zostawia wiele pytań i niedopowiedzeń, które będą odsłaniane w kolejnych częściach, których bohaterami są znajomi Derricka. Czekam z niecierpliwością na kontynuacje, a Wam polecam sięgnąć po „Ciężko przeżyć własną śmierć”, będziecie zachwyceni.

Artur

Wpis powstał w ramach wspólpracy z Wydawnictwem Non Stop Comics

Tytuł: „Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć”

Autor:  Julien Monier, Gaet’s

Wydawnictwo: Non Stop Comics

Cykl: RIP

Tom: 1

Liczba stron: 112

Oprawa twarda