„Przejście przez Góry Masakry” to drugi tom cyklu gier paragrafowych „Wojownik autostrady” i bezpośrednia kontynuacja „Piekła na autostradzie” (recenzja tutaj). W grę możecie zagrać nawet jeśli nie posiadacie poprzedniej części, gdyż wydarzenia z tomu pierwszego opisane są pokrótce na początku książki (chociaż ciekawiej jest rozegrać przygodę po kolei). Pozostaje tylko zebrać ekwipunek, uzupełnić kartę postaci i można wyruszać w drogę. Jeśli przeszliście „Piekło na autostradzie”, możecie grać dalej, zachowując postać i wszystko, co do tej pory udało Wam się zdobyć.
Czym są gry paragrafowe? To połączenie książki i gry, gdzie sami podejmujemy decyzję co robić dalej, a nasz wybór niesie za sobą takie a nie inne konsekwencje. Jesteśmy bohaterem książki i mamy bezpośredni wpływ na przebieg rozgrywki.
„Przejście przez Góry Masakry” to wciągająca gra, pełna akcji i dynamiki. Podróż przez spalone słońcem Stany jest bardzo niebezpieczna, na każdym kroku czyhają groźne bandy, czekające tylko by mordować i plądrować, więc lepiej nie wypuszczać z rąk naładowanej broni.
Gra, podobnie jak poprzedni tom, ma niesamowitą oprawę graficzną. Rysunki w książce pozwalają doskonale wczuć się w klimat opisywanego świata, zmagającego się ze skutkami atomowego kataklizmu. Do każdej części serii dołączona jest też kolorowa mapa, pozwalająca śledzić trasę naszego bohatera. Polecam. Idealna pozycja dla fanów serii Mad Max i Fallout.
Artur
Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Nowa Baśń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz